Oprócz naszych materialnych pragnień i szalonego umysłu,
kolejną potężną przeszkodą na naszej duchowej ścieżce jest karma. Naszą karmę
porównuje się do pęku węzłów na sznurze, który wiąże nas z tym materialnym
światem. Karma sprawia, że rodzimy się w określonym miejscu, stajemy się
częścią określonej rodziny, mieszkamy w określonym miejscu, mamy określony krąg
przyjaciół, pracujemy w określonej pracy, mamy określone pozytywne i negatywne
cechy osobiste itd. Zawsze mamy pewien stopień wyboru, ale w rzeczywistości
jest on znacznie bardziej ograniczony, niż nam się wydaje.
Możemy narzekać, że nie mamy wystarczająco dużo czasu na
praktykowanie życia duchowego, ponieważ musimy tak ciężko walczyć o życie,
ponieważ mieszkamy zbyt daleko od świątyni, ponieważ nasi krewni lub
małżonkowie nie są wielbicielami, ponieważ inni ludzie są dla nas niemili lub
nas oszukują, a nawet dlatego, że nie możemy obudzić się wcześnie, aby
intonować, ponieważ nasze umysły są zbyt niestabilne itd. Możemy jednak nie
zdawać sobie sprawy z tego, że większość z nich pochodzi z naszej karmy. W ten
sposób Karma częściej niż nie stawia nas w sytuacjach, które są niekorzystne
dla kultywowania naszej praktyki duchowej.
Najstraszniejsze jest jednak to, że karma może wpływać na
nasz sposób myślenia. Wartości i paradygmat umysłowy, które mamy w tym życiu,
są również wynikiem naszych przeszłych działań, a zatem są również związane z
karmą. W ten sposób karma może również utrudniać nam zrozumienie wiedzy
duchowej.
Jakie jest rozwiązanie? Musimy przebić się przez tę plątaninę
węzłów i stopniowo uwolnić się od tych przeszkód. Tylko wtedy, gdy węzeł naszej
poprzedniej karmy zostanie zniszczony, uzyskamy wolność do zmiany naszego
życia.
Jak możemy tego dokonać? Śrimad Bhagavatam 1.2.15 naucza:
"Z mieczem w ręku, inteligentni ludzie przecinają
wiążące węzły reakcyjnej pracy [karmy] poprzez pamiętanie Osoby Boga. Któż
zatem nie zwróci uwagi na Jego przesłanie?"
Wspomnianym tutaj mieczem jest transcendentalna wiedza, która
musi być połączona ze służbą oddania. W Bhagavad-gicie Kryszna mówi, że
powinniśmy kontrolować umysł używając inteligencji, ale później mówi, że tak jak
umysł i zmysły, inteligencja jest również zajęta przez pożądanie i dlatego nie
można jej ufać. Na początku może się to wydawać sprzecznością, ale tak nie
jest.
Materialna inteligencja jest głównie podporządkowana
umysłowi, pracując nad zaspokojeniem różnych materialnych pragnień, które z
niego pochodzą. Kiedy Kryszna mówi, że powinniśmy kontrolować umysł używając
inteligencji, ma On na myśli inny rodzaj inteligencji: inteligencję duchową,
która z kolei pochodzi ze słuchania pism świętych i otrzymywania instrukcji od
czystych wielbicieli Pana.
Jeśli usłyszymy coś prawdziwego, pochodzącego od Kryszny i
zaakceptujemy to, stopniowo rozwijamy naszą inteligencję duchową, która z kolei
pomaga nam kontrolować umysł. Ta sama inteligencja duchowa, kiedy używana jest do
angażowania się w czynności duchowe, intonowanie i pamiętanie o Panu, staje się
również mieczem, który może pomóc nam przeciąć węzły karmy, uwalniając nas z
tego materialnego świata.
Jednak często problemem jest to, że nie mamy upodobania do
słuchania, podobnie jak możemy nie mieć upodobania do intonowania i wykonywania
innych aspektów naszej praktyki duchowej. Co powinniśmy zrobić w takim
przypadku?
Następny werset odpowiada:
"O dwukrotnie narodzeni mędrcy, poprzez służenie tym
wielbicielom, którzy są całkowicie wolni od wszelkich wad, pełni się wielką
służbę. Poprzez taką służbę zyskuje się powinowactwo do słuchania przekazów
Vāsudevy."
Spośród wszystkich wielbicieli, czyści wielbiciele, którzy
akceptują osobiste niedogodności, aby szerzyć przesłania Kryszny, są najdrożsi
ze wszystkich. Służąc takim wielbicielom możemy stopniowo rozwijać ich cechy, a
tym samym nabywać smak do słuchania o Krysznie. Dzieje się tak, ponieważ Kryszna
czuje się dłużny, kiedy ofiarowujemy wyrazy szacunku lub próbujemy w
jakikolwiek sposób pomóc Jego drogim sługom, i w ten sposób staje się skłonny
do bardziej bezpośredniego pomagania nam w zbliżeniu się do Niego. Śrila
Prabhupada wyjaśnia, że może być bardzo trudno zadowolić bardzo bogatego i
potężnego człowieka, ale jeśli ktoś może zadowolić jego dziecko dając mu mały
cukierek, natychmiast zyskuje jego przychylność. Podobnie, może być trudno
zbliżyć się bezpośrednio do Kryszny, ale Jego czyści wielbiciele są o wiele
bardziej dostępni.
Śrila Prabhupada wyjaśnia ten punkt w swoim objaśnieniu:
"Słudzy Boga przychodzą propagować świadomość Boga, a
inteligentni ludzie powinni współpracować z nimi pod każdym względem. Służąc
słudze Boga, można zadowolić Boga bardziej niż bezpośrednio służąc Panu. Pan
jest bardziej zadowolony, gdy widzi, że Jego słudzy są właściwie szanowani,
ponieważ tacy słudzy ryzykują wszystko dla służby Panu i dlatego są Mu bardzo
drodzy. Pan oznajmia w Bhagavad-gītā (18.69), że nikt nie jest Mu droższy niż
ten, kto ryzykuje wszystko, by głosić Jego chwały. Służąc sługom Pana,
stopniowo uzyskuje się cechy takich sług, a tym samym staje się kwalifikowanym
do słuchania chwał Boga."
Można argumentować, że oprócz nabywania smaku do słuchania i
intonowania, istnieje jeszcze jedna potężna przeszkoda, którą jest pragnienie
materialnej przyjemności. Nawet zaawansowani wielbiciele mogą czasami upaść,
więc jaka jest nadzieja dla nas? Następny werset odpowiada na to pytanie:
"Śrī Kryszna, Osoba Boga, który jest Paramātmā
[Nadduszą] w sercu każdego i dobroczyńcą prawdomównego wielbiciela, oczyszcza
pragnienie materialnej przyjemności z serca wielbiciela, który rozwinął
pragnienie słuchania Jego przekazów, które same w sobie są cnotliwe, gdy są
właściwie słuchane i intonowane." (1.2.17)
Kiedy już zasmakujemy w słuchaniu przesłania Śrimad
Bhagavatam, nasza ścieżka powrotu do Bóstwa staje się szeroko otwarta, ponieważ
widząc tę szczerość, Sam Krsna w formie Paramatmy wewnątrz serca zaczyna
oczyszczać takie materialne pragnienia. W rezultacie możemy skupić się na
transcendentalnym przesłaniu.
W rzeczywistości Kryszna jest w stanie oczyścić materialne
pragnienia każdego, ale robi to tylko wtedy, gdy ktoś staje się szczery na
ścieżce duchowej. Często chcemy trzymać się naszych złych nawyków i
materialnych pragnień, zachowując jakąś nadzieję na zrobienie tego potajemnie
lub zaspokojenie takich materialnych pragnień w przyszłości. Ponieważ nadal
trzymamy się takich pragnień, Kryszna nie oczyszcza ich, nawet jeśli
intonujemy. Trzymanie się ich jest rezultatem świadomego wyboru i Kryszna
szanuje ten wybór. Kiedy stajemy się bardziej szczerzy, podążając za procesem
słuchania i intonowania, służąc zaawansowanym wielbicielom i słuchając od nich
transcendentalnej wiedzy, stopniowo stajemy się bardziej szczerzy, zaczynamy
porzucać takie materialne pragnienia i w rezultacie Kryszna zaczyna je
oczyszczać.
Źródło
|